czwartek, 26 czerwca 2014

Dania do porzygania od samego śniadania



Czasami człowiek potrzebuje aby dobrze zacząć dzień, a nikt mu tego nie zapewni. Trzeba wstać o 7 i przeżyć do wieczora. Może więc warto zacząć od czegoś takiego na talerzu od czego buzia sama się uśmiechnie. Moją propozycją jest połączenie: cukier + owoc + masełko + jajka + śmietanka. Czyli pysznie i kalorycznie, aby zapewnić sobie energię fizyczną jak i psychiczną na resztę dnia. Dla odchudzających się: zapomnijcie o płatkach 90% błonnika i innych bzdurach tego typu. Na śniadanie po prostu trzeba się najeść. Jeśli już macie taką potrzebę napychajcie się daniami bez kalorii na kolacje. W ciągu dnia każdemu potrzebna jest energia (na noc nie aż tak) :)
Dla jeszcze niewtajemniczonych (patrz post Lucyny poniżej) „dania do porzygania” to takie, które są tak absolutnie pyszne, iż spożywa się je aż do granic wytrzymałości żołądka (o ile jest się człowiekiem zdyscyplinowanym pewnie da się powiedzieć sobie STOP, ale nie znam takich).
Aby zacząć pozytywnie dzisiejszy dzień przyrządziłam po czym spożyłam:

OMLETY CYNAMONOWE Z WIŚNIAMI I BITĄ ŚMIETANĄ

Składniki (dla jednej osoby, która chce mieć bardzo dobry dzień):

  • 2 jajka
  • 3 łyżki mąki
  • 3 łyżki mleka
  • 2 łyżki miodu
  • Cynamon (ilość według własnych upodobań)
  • Szczypta soli
  • Opcjonalnie pół łyżeczki proszku do pieczenia jeśli chcemy aby omlety były bardzo puszyste
  • Masło do smażenia
  • Wiśnie (ja użyłam takich w syropie) lub inne owoce
  • Bita śmietana
  • Jeszcze trochę cynamonu do posypania

Przepis:

Żółtka oddzielam od białek. Białka ubijam na sztywno ze szczyptą soli. Oddzielnie ubijam żółtka z miodem, następnie dodaję mleko, mąkę, cynamon (ewentualnie proszek do pieczenia), miksuję do uzyskania jednolitej masy. Na koniec łączę wszystko delikatnie z ubitymi białkami. Omleciki smażę na maśle na małym ogniu. Po usmażeniu nakładamy na omleta wiśnie i bitą śmietanę, posypujemy cynamonem. Polecam z kawą z kardamonem.

Jako że o 7 rano człowiek nie myśli o takich rzeczach, zdjęć omletów brak. Ale dzień był niezły, więc zadziałały.

Pyszności!
Justyna

PS. W ramach rewanżu za brak zdjęcia wrzucam zdjęcie kota:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz